poniedziałek, 20 lutego 2012

Jak samodzielnie przygotować FAWORKI zwane CHRUST i PĄCZKI na Tłusty Czwartek ?


Faworki ( Chrust ) w 15 minut :




 Zmieszaj:
1,5 szklanki mąki, 4 żółtka, 4 łyżki gęstej śmietany (ja użyłam 18%), 1 łyżka octu bądź spirytusu,


 to ostatnie by za wiele oleju z winogron nie zostało w Faworku

 Ugnieć
wszystko na zbita masę bez grudek, możesz ubijać czymś twardym( tłuczek do mięsa  ) Zaczyna wyglądać jak masa na makaron.

Wytnij paski z rozcięciem po środku. Jedna końcówka wywinięta przez środek paska i mamy faworka. 

Wrzuć do oleju

Wyjmij po zezloceniu ( im ciemniejsze tym gorsze ) na papier i przypudruj.




  
SZYBKIE PĄCZKI w 15 min. no może dłużej



Wymieszaj

10 dag drożdży
1 kg mąki + do podsypywania
ok. 1/2 litry mleka
1 całe jajo i 6 żółtek
15 dag cukru pudru
cukier waniliowy, a najlepiej wanilię
sok z cytryny
szczyptę soli
1 kieliszek spirytusu (można dać ocet)
6 łyżek stopionego tłuszczu lub oleju
 ok. 1/2 kg marmolady

Do smażenia
1-1 1/2 kg tłuszczu ( smalec, olej) 

Do posypania 
10 dag cukru pudru

Co i jak
W średniej wielkości garnku lub misce robimy rozczyn gęstości śmietany z kostki drożdży, 1 łyżki cukru i 200 ml. ciepłego ale nie gorącego mleka i 20 dag mąki.
Pozostawiamy go w ciepłym miejscu pod ściereczką do wyrośnięcia ( musi zwiększyć swoją obiętość kilkakrotnie)
W dużej misce bądź garnku ucieramy żółtka i  jajo z cukrem do białości, następnie dodajemy mąkę i wyrośnięty rozczyn, wanilię (bądź cukier waniliowy), sok z cytryny, spirytus, resztę mleka i szczyptę soli. Ciasto wyrabiamy dotąd, aż będzie odstawać nam od ręki następnie wlewamy stopiony tłuszcz i wyrabiamy jeszcze trochę. Pozostawiamy przykryte ściereczką w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Zwiększy swoją obiętość co najmniej o 100%.

Na stolnicę wysypujemy mąkę i wykładamy ciasto. Wyrabiamy przez chwilę i wałkujemy na grubość ok. 1 1/2 -2cm. Rozwałkowane ciasto podzielić na dwie części i szklaneczką zaznaczyć koła na jednej części i nałożyć po łyżeczce marmolady. Przykrywać drugą częścią i docisnąć palcami miejsca w koło marmolady, następnie wycinać koła. Miejsca niesklejone dokładnie po dociskać (jak pierogi) Uformować koła i zostawić do wyrośnięcia.

W szerokim i głębokim naczyniu rozpuścić tłuszcz. Zrobić próbę temperatury wrzucając kawałek ciasta. Jeżeli podpłynie do góry znaczyć to będzie, że tłuszcz jest odpowiedni. Należy ustawić temperaturę kuchenki na średnią i zacząć smażyć pączki partiami. Wyrośnięte pączki omieść z nadmiaru mąki i wrzucać na tłuszcz górną stroną do dołu! Pączki powinny swobodnie pływać. Po nabraniu złotego koloru smażyć z drugiej strony odwracając widelcem. Po każdej partii sprawdzając czy tłuszcz ma odpowiednią temperaturę. 

Usmażone pączki wyjmować na miseczkę wyłożoną papierem kuchennym (wciągnie nadmiar tłuszczy). Posypywać cukrem pudrem.


I sami powiedzcie, co warto zrobić ? Faworki czy pączusie ? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz